Polacy nie chcą już jeść mięsa?

Polacy nie chcą już jeść mięsa

Czarne chmury zbierają się nad polską branżą mięsną. Coraz więcej Polaków deklaruje chęć ograniczenia spożycia mięsa. Sprzedaż mięsa spada, a branża zaczyna obawiać się o swoją przyszłość. Dlaczego Polacy nie chcą już jeść tyle mięsa co wcześniej?

Ceny? Afery? Jakość? Dlaczego Polacy nie chcą już jeść mięsa?

Może powiedzenie, że nie chcą, to stwierdzenie nieco na wyrost jednak spadek zainteresowania mięsem sięgnął już takiego poziomu, że zaczyna coraz poważniej niepokoić rodzimych producentów. Jak podaje Rzeczpospolita, w Polsce mamy już milion wegetarian i wegan.
Zachodnie trendy z coraz mniejszym opóźnieniem wkraczają do Polski, nie inaczej jest ze spadkiem spożycia mięsa. Co odpowiada za taką sytuację? Pewnie nie tylko moda na wegetarianizm czy weganizm. Być może polscy konsumenci mają coraz mniejsze zaufanie do tego, co jest im sprzedawane w sklepach. Nie ma się temu, co dziwić, gdyż np. media społecznościowe co chwila obiegają nagrania i publikacje jak np. ta, o której pisaliśmy w jednym z artykułów pt. Krótki, szokujący film o mięsie, które kupujemy w sklepach. Teoretycznie można mieć wątpliwości co do autentyczności nagrania, czy intencji twórcy tej publikacji, gdyby nie fakt, że nie kryje się on ze swoją tożsamością, co samo w sobie jest pewnym „zaproszeniem” do wytoczenia mu spraw przez prawników marek i pokazanych na jego filmach. Co ciekawe, tego typu publikacje spotykają się ze sprzeciwem branży. Reaguje także Ministerstwo Rolnictwa, o czym pisaliśmy w jednym z artykułów.

Jakie mogą być przyczyny spadku zainteresowania mięsem?

Sprawdź także Zamienniki Mięsa

Co takiego w ostatnich latach stało się, że Polacy coraz rzadziej decydują się na mięso? Na pewno polskiej branż mięsnej nie pomagają afery, które raz na kilka miesięcy wywołują prawdziwe trzęsienie ziemi i zainteresowanie opinii publicznej. Na początku 2019 roku nielegalnym ubojem krów w Polsce (opisanym przez dziennikarzy TVN) zainteresowały się kraje Unii Europejskiej, do których trafiało mięso z Polski. Efekty dziennikarskiej publikacji odczuła niemal cała polska branża mięsna. Nie pomagają też osobiste obserwacje konsumentów w sklepach spożywczych. Na pewno niejeden klient zastanawia się jak to możliwe, że różnice w cenie teoretycznie tego samego produktu, ale od różnych producentów często sięgają kilkudziesięciu procent?

 

Na poprawę sytuacji nie wpływają też tzw. fejk newsy. Po sieci krążą filmy np. o tym, jak produkowane są parówki, przy czym niektóre wersje owych publikacji nie wspominają o tym, że materiał nie był zarejestrowany w Polsce.

Mięso? Dziękuję! Etykieta prawdę Ci powie

Często do zaniechania zakupu wyrobu mięsnego wystarczy jedna rzecz – sprawdzenie jak długą listę składników zawiera etykieta. Im dłuższa lista, a także ilość niezrozumiałych terminów, tym większa niepewność konsumentów, czy produkt jest zdrowy. W końcu, jeśli ktoś ma ochotę na kabanosa a na etykiecie wbrew oczekiwaniom wyczytać może, że w składzie jest kilkadziesiąt składników zamiast kilku, to pojawiają się dość uzasadnione wątpliwości – z jakich powodów wszystkie one się tu znalazły oraz czy nie wybrać czegoś mniej skomplikowanego w składzie. Prawda?