Pod koniec października służby sanitarne wraz z Policją przeprowadziły niezapowiedzianą akcję kontrolną na warszawskim bazarze Olimpia. W wyniku skoordynowanych działań odkryto wiele przeterminowanych produktów w tym zepsute mięso, które prawdopodobnie sprzedawane było klientom.
Kontrola służb i zepsute mięso na bazarze Olimpia w Warszawie
Jak podaje Policja, w skoordynowanej akcji na bazarze Olimpia u zbiegu Górczewskiej i Alei Prymasa Tysiąclecia wykryto produkty spożywcze i mięsne, które sprzedawane były po upływie terminu przydatności, a także przechowywane w nieodpowiednich warunkach. Sprawa była na tyle poważna, że w akcji udział wzięły jednocześnie różne służby takie jak Policjanci z Woli, oraz przedstawiciele Inspekcji Farmaceutycznej, Inspekcji Sanitarnej, Urzędu Celno-Skarbowego, Inspekcji Weterynaryjnej oraz Inspekcji Handlowej. Niezapowiedzianą akcję przeprowadzono w niedzielę. Jest to dzień, w którym klienci tłumnie odwiedzają bazarek Olimpia przy Górczewskiej na Woli.
A teraz najgorsze – wysokie kary nie odstraszają handlarzy. Jesteśmy zdani na swoją czujność
Jak przypomina Policja:
Osoba, która wyrabia lub wprowadza do obrotu szkodliwe dla zdrowia substancje, środki spożywcze czy środki farmaceutyczne podlega karze pozbawienia wolności nawet do 8 lat. Jeżeli następstwem jej działania jest śmierć człowieka, może trafić do więzienia nawet na 12 lat.
Jak widać na przykładzie tej akcji, nieuczciwi sprzedawcy niewiele robią sobie z potencjalnego zagrożenia swoich działań. Pomijając, to, że ryzykują konsekwencjami dla siebie włącznie z karą więzienie, gorsze jest to, że zupełnie nie przejmują się zagrożeniem dla zdrowia i życia swoich klientów – w tym osób starszych i dzieci. Może warto rozważyć zamienniki mięsa?
Fot. zdjęcie poglądowe, źródło: Pixabay
